Przychodzę znów po tygodniu.
No więc, jak wam minął tydzień?
Mi osobiście średnio, tyle upierdliwych ludzi na głowie ;_;
Słabo, po prostu SŁABO.
Ale może przejdźmy do innych, przyjemniejszych tematów?
No więc w czwartek zaczął padać śnieg, później była burza, wicher, i znów śnieg.
Czekałam tyle na śnieg, no i się doczekałam ^w^
Jednak w piątek tak zaczęło tak padać, że z szkoły trzeba było wrócić koniecznie z rodzicem.
APOKALIPSA~~~~
Ale piątek miał swoje plusy, przecież zawsze się takie znajdą.
Otóż w piątek były MIKOŁAJKI, Sasasa~~
Co dostaliście? Podzielcie się co Mikołaj wam przyniósł.
Otóż dzisiaj ruszyłam się, i poszłam na plener.
Ale z kim?
A no z Lane.
Dawno chciałam jej zrobić takie zdjęcia, ale w domu po prostu mi to nie wychodziło.
Więc poszłam w takie miejsce, do którego trzeba było iść długa po śladach z 30-sto centymetrowego śniegu. Aż wreszcie doszłam.
Zrobiłam
Ręce mi skostniały, ale teraz leżę sobie pod kocykiem i piję kakałko ^w^
Enjoy!
~*~
Co sądzicie?
Wybrałam te które się w miarę nadawały,
naprawdę się starałam,
ale zimno było, że szkoda gadać.
Ale jeszcze dam zapowiedź na zachętę :)
~*~
Widzę że mamy 4 obserwatorów ;o;
Dobry początek :')
+ jeszcze zapraszam do zakładki 'For sale'.
~*~
Merry Winter!
and snow in the hood : ))
ZAPRASZAM DO KOMENTOWANIA ;3;
Do kiedyś^^
Lane jest piękna :33
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia, bardzo lubię takie śnieżne sesje ^.^
AWWWW jakie ma cudne bucisze xD
OdpowiedzUsuńjak mialam pullipy to zawsze chcialam takie kupic i jakos nigdy mi to nie wyszlo ; D
i te cudniaste miniatury na ostatnim zdjeciu omomo < 3
cudo normalnie ; D